Mam na imię Paulina. Niestety "Pa-u-la zja-dła szczu-ra!".
Moi rodzice musieli być w jakimś ciężkim amoku, gdy podawali to imię urzędnikom w czasie rejestracji.
Mało to zwykłych imion - Różnych Anek, Gosiek, Kaś, Agnieszek? Ale nie. Oni musieli wymyślić Paulinę.
Mama ma na to zawsze jedną odpowiedź - Znała w swoim życiu aż dwie Pauliny i obie były nieprawdopodobnie szczęśliwe. Wszystko im się udawało. Miały w życiu (Mają podobno do tej pory ) wyjątkowe szczęście w życiu . Nie wiem tylko, skąd moim rodzicom przyszło do głowy, to proste przełożenie -szczęście tych Paulin na moje. W każdym razie nazwali mnie tak i już tego nie zmienię.
Nie zmienię także mojego wyglądu. Wiem, że wszystkie modelki są bardzo wysokie.
Ale, doprawdy, czy ja koniecznie muszę być modelką? Mogę. Spokojnie. Gdyby Przyjmowano jedynie na podstawie wzrostu, miałabym chyba już teraz zapewnioną pracę. Jestem najwyższa ze wszystkich dziewczyn- i wyższa od większości chłopaków. Dzisiaj na matmie pani Abramska Krzyknęła do mnie:
-Kozińska! Uspokój się wreszcie! Wyrosła jak tyka a głupia jak...- zastanawiała się przez chwilę.
Była bardzo zdenerwowana moim gadulstwem i pewnie dlatego wyleciały jej z głowy wszystkie używane w takich wypadkach rymy. Wreszcie dokończyła : - ...Indyka!
Przecież mogła powiedzieć "motyka". A jeszcze lepiej "matematyka". Albo najzwyczajniej: "Wyrosła jak brzoza, a głupia jak koza". a tak - Wszyscy zastanawiali się , co też może znaczyć to "Indyka" pani Abramskiej.
Cokolwiek to miało znaczyć - zostałam natychmiast wyrwana do odpowiedzi. Nie lubię matmy. Ani pani Abramskiej. Przez nią nigdy nie będę miała psa. Pies. Musi być duży i kudłaty. Najlepiej czarny wilczur, Rodzice, za namową babci, wymyślili kiedyś warunek kupna psa: "Jeśli Paulina będzie miała same Piątki i szóstki na świadectwie". Właściwie równie dobrze mogliby powiedzieć na przykład: "Jeśli Paulina nagra płytę z Natalią Kukulską". Albo: "Jeśli Paulina nauczy się latać na Miotle". Nad taką możliwością w oóle nie było sensu się zastanawiać. Nigdy nie będę miała samych piątek, nie mówiąc o szóstkach. Niektórzy nauczyciele zachowują się, jakby te stopnie były zarezerwowane wyłącznie dla wybranych...
OKEJ. DOŚĆ DLA MNIE NA DZISIAJ PISANIA, BO BOLĄ MNIE PALUSZKI XD.
CIĄG DALSZY NASTĄPI!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz